Dlaczego „dziewięćdziesiątka”? Bo ta surówka największą furorę robiła właśnie w latach 90., gdy Polska otworzyła się na świat, również kulinarnie. Ogromną popularność zyskała wtedy kapusta pekińska. Taka surówka nadal króluje na stołach w wielu domach. My robimy ją właśnie tak.
Przepis na surówkę z kapusty pekińskiej
Składniki: pół średniej główki kapusty pekińskiej, średnia papryka czerwona, mała marchewka, 2 ogórki kiszone lub konserwowe, pół małej cebuli, kilka pomidorków koktajlowych, kilka gałązek świeżego koperku, 2 łyżki octu winnego lub jabłkowego, 3 łyżki oleju lub oliwy, sól, pieprz.
Zrób tak: kapustę poszatkuj, paprykę pokrój w drobną kostkę, ogórki w półplasterki, cebulę bardzo drobno posiekaj, marchewkę obierz i zetrzyj na grubych oczkach, pomidorki przekrój na pół, posiekaj również koperek. Wszystkie składniki przełóż do miski. Pora na sos – wlej ocet do miseczki, następnie intensywnie mieszając rózgą (najlepiej użyć miksera) wlewaj powoli oliwę aż sos nabierze konsystencji emulsji. Na koniec dopraw go solą i pieprzem, wlej do sałatki i delikatnie wymieszaj. Surówka idealnie sprawdza się jako dodatek do dań głównych.
Polska na świat (w tym kulinarny) otworzyła się już za zaborów, w II RP dostępne nawet były gotowe makarony i sosy do spaghetti. Za zaboru rosyjskiego pomarańcze były łatwiej dostępne niż w PRLu, który odciął nasz kraj od świata na wiele lat.